Komentarze: 0
hehe U2 ogladalem
hehe U2 ogladalem
Przeczytalem jeden z blogow. Hmm tak mnie zdolowalo ze niewiem co ze soba zrobic.Jestem poruszony. Niestety w zla strone mnie ruszylo. Czasem sa chwile kiedy czujemy ze na swiecie niewiele by sie zminilo gdyby nasza egzystencja sie skonczyla. Tak niewiele znaczymy. No moze dla paru osob byl byto dramat. ale co to przy calym swiecie. Hmm. Po co to wszystko.
Dzień bez zabawy jest jednak starconym dniem.
Siedze sobie i czekam na godzine kiedy musze wyjsc na zajecia. I co, I nic. do godziny 17, nie zroblem nic poza paroma zdaniami napisanymi na gg. zjedzonym jogurtem i wyprasowana bluza. 150 takich dni i mamy polowe roku *2 caly rok. Naszego piknego zycia. (ktore czasem jest takie do dupy. A przeciez nic mi nie brakuje. A moze jednak czegos brakuje czego jeszce nie zdobylem a sprawi ze bedzie inaczej. (Ogladalem jeszcze dzisiaj M.A.S.H. to jest nprade bardzo smieszne .
Pora na taki film byla dpowiednia. Jednak towarzystwo sie nie sprawdzilo. Poprostu przygotowani na horror ktorym "znaki" niestety nie są, psuli smichem cala atmosfere. Hmm. A mnie sie podobalo. I wcale nie zaluje 10 pln. (jezeli kogos interesuje tanie kino to cinema city i multikino w krakowie we wtorki sprzdaje bilety po 10 pln. Taka tam promocja) Hełmy zabezpieczajace przed zdolnoscia obcych czytania w myslach byly zajebiste (to dla tych ktorzy ogladali badz ogladna znaki)(te z MELem G. pastorem z durza iloscia popcornu)
Chwilka przed wyjsciem do kina. Zobacze jak Mel Gibson meczy sie bo w domu ma kosmitow co rysuja mu po scianach jakies znaki.A cif i ajax nie dja oie rady z ich flamastrami. To bedzie starszne. Zobaczymy. Napisze po powrocie. Albo raczej jutor rano jak ochłone.
Sa male problemy z pisaniem strony mi laduja sie z bledami.
no ale jakis txt wreszcie napisze.
tylko o czym. Co to sa wlasciwie te blogi. Czy ktos mi to wytlumaczy. Czy to jakies archiwum historii pojedynczych jednostek spoleczenstwa polskiego. hmm. ( to jest moja historia?.. nie.. chyba jednak zla definicja)
Zna ktos prawdziwa niech skrobnie w komentarzu.
Fajnie tak pisac do paru miliardow internautow. To cos lepszego od chatowania czy gg.
No i troche bardziej anonimowe czyz nie.
Czu tutaj piszemy o swojich problemach.
To sie okaze.